Szukając odpowiedzi na pytanie "jak się skupić" często trafiamy na supertipy.

Limity na Instagram.

Wtyczki do Youtuba, żeby nie widzieć polecanych filmów.

Sesje pomodoro w różnych konfiguracjach.

Nowy rewolucyjny sposób rozpisywania zadań.

I te rzeczy mogą się sprawdzać! Mogą, ale nie muszą. Szczególnie, kiedy nie są osadzone szerszym kontekście i nie pasują do Twojego trybu pracy i tego, jak żyjesz. A dlaczego mogą nie pasować? Bo Twoja sytuacja jest unikatowa. Bo to ktoś wymyślił te hacki na skupienie. Bo brakuje w nich... Ciebie.

To jak branie się za budowę domu od wyboru farby do salonu. Może i przyjemne, ale trochę od d... ekhem, złej strony. ;)

Chęć sięgnięcia po telefon w pracy to często objaw, a nie przyczyna gorszej koncentracji. Pięknie rozpisana lista nie pomoże, kiedy nie możesz zatrzymać myśli pędzących po autostradzie we własnej głowie.

Dlatego w Akademii zapraszam Cię do budowy Twojego skupienia od fundamentów.

A i na wybieranie "zasłon" w Programie przyjdzie czas.

To jak, wchodzisz w to? ;)

Nie możesz się skupić, przez co robota rozciąga się na cały dzień, a może nawet na weekend?

Czy często zdarza Ci się rozpraszać i tracić czas na bezsensowne aktywności?

Nie brakuje przeszkód, które utrudniają nam skupienie uwagi: ciągłe powiadomienia plumkające w telefonie, wciągające media społecznościowe, hałaśliwe otoczenie, a czasem nawet własne myśli.

Z roku na rok staje się to coraz trudniejsze, a konsekwencje są przykre: praca trwa dłużej, a wolne wieczory i weekendy nie istnieją.

W Akademii Skupienia pomogę Ci poradzić sobie z rozproszeniami i skupić się na zadaniach.

Dzięki wykorzystaniu skutecznych technik, które dostosujesz do swojego stylu pracy, zyskasz nie tylko wydajność, ale również więcej czasu na... co chcesz i czego potrzebujesz.

Bez względu na to, czy pracujesz w biurze, czy z domu, mój kurs pomoże Ci wypracować nawyk skupienia i w końcu cieszyć się wolnymi wieczorami.

(np. masz lub podejrzewasz, że masz ADHD)

To spoko! Sama z ADHDowo okablowanym mózgiem żyję od ponad trzydziestu lat. ;)

A od niedawna mam tego świadomość.

Dla jasności. Żaden kurs, żadna książka, żadne szkolenie nie mają za zadanie zastąpić (w zależności od tego, czego Ty potrzebujesz) wsparcia farmakologicznego, psychoedukacji, czy psychoterapii. Każda z tych rzeczy ma inne zadanie.

Osoby specjalizujące się w psychologii czy psychiatrii nie zorganizują Ci życia i pracy od strony efektywności, optymalizacji działań, skupienia uwagi. Choć mogą wspomagać Cię w tym procesie, to nie dostarczą gotowych rozwiązań dostosowanych do Twojego trybu funkcjonowania i nie wykonają roboty za Ciebie (wiem, chciałoby się czasem!). ;)

To jest Twoje zadanie. A kurs jest bardzo skutecznym narzędziem samopomocowym, które ułatwi Ci proces pracy nad Twoją umiejętnością koncentracji.

Akademia Skupienia jest dla Ciebie, jeśli przyda Ci się pomoc kogoś, kto zna temat skupienia i produktywności od podszewki i potrafi poprowadzić Cię przez proces znajdowania i wdrażania przez Ciebie rozwiązań dopasowanych do Twoich potrzeb. ;)